Forum Sportowe

Sulli

Nie wiedziałem gdzie umieścic ten temat więc daje go tutaj.
Jak waszym zdaniem przedstawiają się szanse poszczególnych drużyn na zwycięstwo w DPŚ Question

Czy Polska obroni tytuł wywalczony rok temu we Wrocławiu Question

Oto składy na półfinały:
Kwalifikacja w Rybniku (16.07)

Wielka Brytania (kaski czerwone)
Lee Richardson
Simon Stead
Chris Harris
Scott Nicholls (kapitan)
Mark Loram

Menadżer - Neil Middleditch

Finlandia (kaski niebieskie)
Kauko Nieminen
Joonas Kylmaekorpi
Kaj Laukkanen (kapitan)
Juha Hautamaeki
Tomi Reima

Menadżer - Yrjo Laukkanen

Polska (kaski białe)
Piotr Protasiewicz
Sebastian Ułamek
Janusz Kołodziej
Jarosław Hampel
Tomasz Gollob (kapitan)

Menadżer - Szczepan Bukowski

Australia (kaski żółte)
Ryan Sullivan
Rory Schlein
Leigh Adams (kapitan)
Jason Crump
Todd Wiltshire

Menadżer - Craig Boyce

Kwalifikacja w Malilli (18.07)

USA (kaski czerwone)
Greg Hancock (kapitan)
Billy Janniro
Sam Ermolenko
Brent Werner
Billy Hamill

Menadżer - Bill Amick.

Szwecja (kaski niebieskie)
Antonio Lindbaeck
Fredrik Lindgren
Andreas Jonsson (kapitan)
Mikael Max
Peter Karlsson

Menadżer - Mats Olsson

Czechy (kaski białe)
Lukas Dryml
Bohumil Brhel
Ales Dryml (kapitan)
Zdenek Simota
Josef Franc

Menadżer - Josef Lastovka.

Dania (kaski żółte)
Nicki Pedersen (kapitan)
Charlie Gjedde
Niels Kristian Iversen
Hans Andersen
Bjarne Pedersen

Menadżer - Jan Staechmann

adigno

Dla mnie faworytem jest Australia na drugim miejscu oby była Polska Hampel jest w świtnej dyspozycji zobaczymy jak reszta Gollob ?? Ya winkles

Sulli

Klasyfikacja końcowa zawodów w Rybniku :

I. Australia 49 pkt.
1. Ryan Sullivan (3,1,2,2,2) 10
2. Rory Schlein (0,2,1,0,0) 3
3. Leigh Adams (1,3,3,3,3) 13
4. Jason Crump (3,3,3,3,3) 15
5. Todd Wiltshire (2,3,d2,3,w/u) 8

II. Wlk.Brytania48 pkt.
1. Lee Richardson (1,2,2,3,2) 10
2. Simon Stead (3,2,2,1,1) 9
3. Chris Harris (3,2,1,1,2) 9
4. Scott Nicholls (1,3,3,2,1) 10
5. Mark Loram (1,3,1,3,2) 10

III. Polska48pkt.
1. Piotr Protasiewicz (2,0,2,2,1) 7
2. Sebastian Ułamek (1,2,2,2,3) 10
3. Wiesław Jaguś (2,1,1,1,-) 5
4. Jarosław Hampel (2,1,3,1,3) 10
5. Tomasz Gollob (3,1,3,1,6!,2) 16

IV.Finlandia9 pkt.
1. Juha Hautamaeki (0,0,d4,0,1) 1
2. Kauko Nieminen (2,1,0,0,0,0) 3
3. Kai Laukkanen (0,0,1,2,2!,0) 5
4. Tomi Reima (w/u,0,0,-,-) 0
5. Juha Makela (0,0,0,0,0) 0

Bieg po biegu :

I. Sullivan (67,57), Protasiewicz, Richardson, Hautamaeki (1:0:2:3)
Świetny start Sullivana, którego naciskał Protasiewicz. Na dystansie Richardson wyprzedził Hautamaekiego.

II. Stead (67,72), Nieminen, Ułamek, Schlein (4:2:3:3)
Najlepiej ze startu Stead, za nim ulokował się Nieminen. Schlein został wyprzedzony przez Ułamka.

III.Harris (67,29), Jaguś, Adams, Laukkanen (7:2:5:4)
Rewelacyjne wyjście spod taśmy w wykonaniu Harrisa. Po szerokiej rywali próbował minąć Laukkanen, jednak pozostał na czwartej pozycji. Drugi na mecie Jaguś atakował prowadzącego Anglika.

IV. Crump (67,15), Hampel, Nicholls, Reima (w/u) (8:2:7:7)
Ze startu wystrzelił Hampel, za jego plecami wyskoczył jednak Nicholls. Jadący na czwartej pozycji Reima zahaczył o tylne koło motocykla Crumpa. Fin zanotował bardzo niebezpiecznie wyglądający upadek, na szczęście bez poważniejszych konsekwencji. W powtórce Hampel przegrał po walce w kontakcie w drugim łuku z Crumpem.

V. Gollob (67,55), Wiltshire, Loram, Makela (9:2:10:9)
Wiltshire dobrze ze startu, Gollob wypychając pozostałych rywali wysforował się na drugą pozycję. Loram rozprawił się z Makelą. Zaciekłe ataki Gollob wieńczy przejściem Australijczyka tuż przed samą metą.

VI. Adams (67,63), Richardson, Hampel, Makela (11:2:11:12)
Start wygrał Adams i to on objął prowadzenie. Drugi jechał początkowo Hampel, jednak nie zdołał odeprzeć ataków Richardsona.

VII. Crump (66,48), Stead, Gollob, Hautamaeki (13:2:12:15)
Awaria maszyny startowej - dwukrotnie nie wyruszył spod taśmy Stead. Słabo rozpoczął wyścig Gollob, który dwoił się i troił, by minąć Steada. Ten jednak nie popełnił żadnego błędu i minął linię mety jako drugi.

VIII. Wiltshire (66.84), Harris, Nieminen, Protasiewicz (15:3:12:18)
Niespodziewanie na czele stawki znalazł się Nieminen, jednak został wyprzedzony najpierw przed Wiltshire'a a potem Harrisa. Ten drugi musiał trochę się napocić, aby wcześniej utrzymać trzecią pozycję.

IX. Nicholls (67,52), Ułamek, Sullivan, Laukkanen (18:3:14:19)
Po świetnym starcie Ułamek przymknięty na wyjściu z I łuku przez Nichollsa.

X. Loram (67,45), Schlein, Jaguś, Reima (21:3:15:21)
Loram zamknął z czwartego pola wszystkich rywali. Reima miał problemy z opanowaniem motocykla po ataku Jagusia.

XI. Crump (67,80), Richardson, Jaguś, Nieminen (23:3:16:24)
Błąd Jagusia, który wyniósł się zbyt mocno na środkową część toru, tracąc tym samym drugą pozycję na rzecz Richardsona.

XII. Hampel (67,51), Stead, Laukkanen, Wiltshire (d2) (25:4:19:24)
Ze startu prowadzenie objął Hampel. Wiltshire minął Steada ale musiał zjechać z toru z powodu awarii motocykla.

XIII. Gollob (67,28), Sullivan, Harris, Reima (26:4:22:26)
Gollob przegrał walkę na łokcie z Sullivanem, jednak na drugim okrążeniu z uniesionym przednim kołem wcisnął się między "Kangura" i bandę, wydzierając Australijczykowi trzy oczka.

XIV. Nicholls (67,14), Protasiewicz, Schlein, Makela (29:4:24:27)
"PePe" zostawił zbyt dużo miejsca pod bandą Anglikowi, który skorzystał z tego prezentu.

XV. Adams (67,27), Ułamek, Loram, Hautamaeki (d4) (30:4:26:30)
Po dobrym starcie Ułamek przyciął do krawężnika, jednak zamknął go Adams. Loram szalał po zewnętrznej części toru w pogoni za Ułamkiem.

XVI. Richardson (67,43), Laukkanen, Gollob, Schlein (33:6:27:30)
Gollob wypychany po starcie na szeroką zamiast walczyć o prowadzenie musiał uporać się ze Schleinem. Laukkanen starał się wyprzedzić "Rico".

XVII. Adams (66,96), Protasiewicz, Stead, Nieminen (Reima) (34:6:29:33)
Protasiewicz zdołał założyć się na dwójkę rywali. Na trasie Nieminen ścigał wściekle Steada.

XVIII. Crump (66,44 - NCD), Ułamek, Harris, Makela (35:6:31:36)
Rewelacyjny na starcie Ułamek zostawił minimum miejsca Crumpowi przy krawężniku, jednak wystarczyło to Australijczykowi na przeprowadzenie skutecznego ataku.

XIX. Wiltshire (67,66), Nicholls, Jaguś, Hautamaeki (37:6:32:39)
Przepiękna walka tasujących się między sobą pozycjami Wiltshire'a i Nichollsa.

XX. Loram (67,51), Sullivan, Hampel, Nieminen (40:6:33:41)
Dobry start w wykonaniu Sullivana, którego na drugim okrążeniu minął Loram. Hampel pogubił się w pierwszym łuku.

XXI. Ułamek (67,34), Richardson, Laukkanen (JOKER za Reima'e), Wiltshire (w/u) (42:8:36:41)
Ponownie problemy z maszyną startową, tym razem nie zadziałała zapadka po wewnętrznej części toru. Wiltshire wyniósł się zbyt szeroko na szczycie pierwszego wirażu, wychodząc z niego odbił się od bandy i niebezpiecznie upadł na tor. W powtórce Ułamek mimo drobnego błędu w I łuku wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do mety.

XII. Gollob (67,43; JOKER za Jagusia), Sullivan, Stead, Makela (43:8:42:43)
Gollob startujący jako "Joker" przypuścił fantastyczny atak na Sullivana i przywiózł sześć punktów do mety!

XXIII. Hampel (67,62), Harris, Hautamaeki, Schlein (45:9:45:43)
Bardzo ładna walka "Małego" i Harrisa. Trzeci niespodziewanie linię mety minął Hautamaeki.

XXIV. Adams (67,32), Gollob, Nicholls, Nieminen (46:9:47:46)
Świetne szarże w wykonaniu Golloba, który niemal przez cztery okrążenia na przemian zamieniał się miejscami z Nichollsem. Punkt przewagi Polaków nad Australią i Wielką Brytanią przed ostatnią gonitwą.

XXV. Crump (67,72), Loram, Protasiewicz, Laukkanen (48:9:48:49)
Crump nie pozostawił złudzeń rywalom, zapewniając "Kangurom" bezpośredni awans do finału SWC 2006. Protasiewicz po błędach wyprzedzony przez Lorama.

NCD: 66,44 s - Jason Crump w wyścigu XVIII
Prezydent Jury: Ilka Teromaa
Sędzia: Frank Ziegler
Widzów: ok. 8000

adigno

eeeee....

to sie nasi nie popisali, ale myslałem, ze Australia wygra bez problemów a tu Brytyjczycy nie dawali sie tak łatwo Ya winkles

brawo dla nich

Sulli

Klasyfikacja końcowa w Malilli:

I Szwecja 56 pkt.
1. Antonio Lindbaeck (2,3,3,3,3) 14
2. Fredrik Lindgren (3,2,1,1,3) 10
3. Andreas Jonsson (3,3,3,3,2) 14
4. Mikael Max (3,3,2,2,1) 11
5. Peter Karlsson (1,2,1,2,1) 7

II Dania 53 pkt.
1. Nicki Pedersen (1,2,6,3,3) 15
2. Charlie Gjedde (1,0,2,1,2) 6
3. Niels Kristian Iversen (2,1,1,-,2) 6
4. Hans Andersen (2,2,2,3,3) 12
5. Bjarne Pedersen (2,3,2,3,2,2) 14

III USA 39 pkt.
1. Greg Hancock (3,3,3,6,2,3) 20
2. Billy Janniro (2,1,1,1,0) 5
3. Sam Ermolenko (w,1,1,1,1) 4
4. Brent Werner (0,0,-,0,0) 0
5. Billy Hamill (3,2,2,2,1) 10

IV Czechy 7 pkt.
1. Tomas Suchanek (0,0,0,0,0) 0
2. Bohumil Brhel (t,1,0,0,0) 1
3. Adrian Rymel (w,1,0,1,2) 4
4. Zdenek Simota (1,0,0,0,0) 1
5. Josef Franc (0,0,0,0,1) 1

Bieg po biegu:
1. Hancock, Lindbaeck, N.Pedersen, Suchanek
2. Lindgren, Janniro, Gjedde, Brhel (t)
3. Jonsson, Iversen, Rymel (w), Ermolenko (w)
4. Max, Andersen, Simota, Werner
5. Hamill, B.Pedersen, Karlsson, Franc
6. Hancock, Karlsson, Iversen, Simota
7. Lindbaeck, Andersen, Janniro, Franc
8. B.Pedersen, Lindgren, Ermolenko, Suchanek
9. Jonsson, N.Pedersen, Brhel, Werner
10. Max, Hamill, Rymel, Gjedde
11. Hancock, Andersen, Lindgren, Rymel
12. Jonsson, B.Pedersen, Janniro, Simota
13. N.Pedersen (6), Max, Ermolenko, Franc
14. Hancock (6), Gjedde, Karlsson, Suchanek
15. Lindbaeck, Hamill, Iversen, Brhel
16. Jonsson, Hancock, Gjedde, Franc
17. B.Pedersen, Max, Janniro, Suchanek
18. Andersen, Karlsson, Ermolenko, Brhel
19. Lindbaeck, B.Pedersen, Rymel, Werner
20. N.Pedersen, Hamill, Lindgren, Simota
21. Hancock, B.Pedersen, Max, Brhel
22. N.Pedersen, Rymel, Karlsson, Janniro
23. Lindbaeck, Gjedde, Ermolenko, Simota
24. Lindgren, Iversen, Franc, Werner
25. Andersen, Jonsson, Hamill, Suchanek

W sobotnim finale DPŚ w Reading wystąpią Szwedzi i Australijczycy. W czwartek w Reading odbędzie się turniej barażowy, w którym wystartują reprezentacji Polski, Wielkiej Brytanii, Danii i USA. Dwie czołowe ekipy awansują do finału.

baju

do finalu awansuje dania i wielka brytania polska do domu zwlaszcza ze jedzie kasprzak za pepe

adigno

No to ciekawe co dzis pokaża... ?? a pep Kwasny

nic takiego nie pokazywał ja mysle, ze dobra zmiana Exclamation

Sulli

No tak tego można się było spodziewac - Polska nie obroni tytułu mistrza świata a nawet nie wejdzie do finału Sad

Jednak Kasprzak i Kołodziej przechodzili w tym sezonie kontuzje i było widac że boją się jeździc na maksa Confused

.
Sądzę że mógł wystąpic Greg Walasek który jeździ dobrze w ZKŻ i w ligach zagranicznych.
Ja się cieszę z doskonałej postawy Herbiego Jezyk

, i niezłych Ułamka i Richardsona Laughing

A oto komplet wyników :

I Dania 49 pkt.
1. Bjarne Pedersen (2,3,2,2,2) 11
2. Nicki Pedersen (2,3,1,2,u) 8
3. Charlie Gjedde (2,1,2,1,3) 9
4. Niels Kristian Iversen (2,2,2,1,0) 7
5. Hans Andersen (3,3,2,3,3) 14

II Wielka Brytania 42 pkt.
1. Scott Nicholls (1,2,3,2,2,2) 12
2. Chris Harris (3,3,1,0,2) 9
3. Lee Richardson (3,3,0,3,0,1) 10
4. Mark Loram (3,1,0,3,0) 7
5. Simon Stead (1,2,1,-,-) 4

III Polska 35 pkt.
1. Krzysztof Kasprzak (0,0,-,-,-) 0
2. Sebastian Ułamek (1,0,3,1,3,u) 8
3. Janusz Kołodziej (u,0,1,0,1) 2
4. Jarosław Hampel (1,1,3,1,3,2) 11
5. Tomasz Gollob (2,2,2,2,3,3) 14

IV USA 28 pkt.
1. Greg Hancock (3,2,6,3,2,3) 19
2. Ronnie Correy (0,1,-,0,-) 1
3. Billy Hamill (1,0,0,2,1,1) 5
4. Brent Werner (0,0,0,0,-) 0
5. Billy Janniro (0,1,0,1,1,d) 3

Bieg po biegu:
1. Hancock, B.Pedersen, Nicholls, Kasprzak
2. Harris, N.Pedersen, Ułamek, Correy
3. Richardson, Gjedde, Hamill, Kołodziej (u/2)
4. Loram, Iversen, Hampel, Werner
5. Andersen, Gollob, Stead, Janniro
6. Richardson, Iversen, Janniro, Kasprzak
7. Andersen, Hancock, Loram, Ułamek
8. B.Pedersen, Stead, Correy, Kołodziej
9. N.Pedersen, Nicholls, Hampel, Hamill
10. Harris, Gollob, Gjedde, Werner
11. Hancock (6 - joker), Gjedde, Gollob (2 - joker), Loram
12. Ułamek, Iversen, Stead, Hamill
13. Nicholls, Andersen, Kołodziej, Werner
14. Hampel, B.Pedersen, Harris, Janniro
15. Hancock, Gollob, N.Pedersen, Richardson
16. Andersen, Hamill, Hampel, Harris
17. Richardson, B.Pedersen, Ułamek, Werner
18. Loram, N.Pedersen, Janniro, Kołodziej
19. Hampel, Hancock, Gjedde, Richardson (0 - joker)
20. Gollob, Nicholls, Iversen, Correy
21. Ułamek, Nicholls, Hamill, N.Pedersen (u/3)
22. Gjedde, Nicholls, Janniro, Ułamek (u/3)
23. Hancock, Harris, Kołodziej, Iversen
24. Andersen, Hampel, Richardson, Janniro (d/1)
25. Gollob, B.Pedersen, Hamill, Loram

Polacy rozpoczęli fatalnie. Po pierwszej serii mieliśmy na koncie zaledwie 4 „oczka” i już 7 pkt. straty do prowadzących Duńczyków i Brytyjczyków. Nasi reprezentanci słabo startowali, a gdy już wyjście spod taśmy było dobre, to wysokie pozycje tracili na pierwszym wirażu. Jedynie w biegu 5 z dobrej strony pokazał się Tomasz Gollob (foto 2) zdobywając 2 pkt., nie ustrzegł się jednak błędu i za mocno odjechał od krawężnika, co bezlitośnie wykorzystał Hans Andersen.

Kolejne trzy wyścigi to asekuracyjna i pasywna jazda żużlowców z Orłem na plastronie, którzy nie potrafili zdobyć punktu nawet na Amerykaninie Ronnie Correyu. Ponownie tylko Tomasz Gollob potrafił nawiązać walkę z rywalami, ale znowu będąc na prowadzeniu dał się wyprzedzić, tym razem Chrisowi Harrisowi. Po dwóch seriach startów na prowadzeniu były drużyny Danii (23 pkt.) oraz Wielkiej Brytanii (22 pkt.), Amerykanie mieli na koncie 8 „oczek”, Polacy – zaledwie 5.

W biegu 11 wprowadzono dwie zmiany - Krzysztofa Kasprzaka zastąpił Gollob, Correya - Greg Hancock, obydwaj dodatkowo wystartowali jako „Jockerzy”. Manewr bardziej opłacił się Amerykanom, bowiem Hancock bezapelacyjnie zwyciężył, Polak natomiast przyjechał trzeci. W kolejnym wyścigu polscy kibice przecierali oczy ze zdumienia – ze startu „wystrzelił” Sebastian Ułamek i nie oglądając się na rywali pognał po pierwsze biegowe zwycięstwo. W kolejnych startach Janusz Kołodziej wywalczył jedno oczko, ale Jarosław Hampel wygrał, a Gollob był drugi i strata do gospodarzy zmniejszyła się do 9 punktów. Zdecydowanie z przodu byli Duńczycy z 35 punktami.

Nadzieje na dogonienie Brytyjczyków i tym samym awans do finału rozwiały jednak trzy kolejne biegi. Dwa punkty przy 6 gospodarzy oznaczały, że dzisiejszego wieczoru nasi żużlowcy mogą powalczyć co najwyżej o trzecie miejsce. Wprawdzie biegi nr 19, 20, 21 to wygrane Hampela, Golloba i Ułamka, ale strata z pierwszej części zawodów była już zbyt duża.

Przed ostatnią serią wszystko właściwie było wiadomo, natomiast kibice mogli obejrzeć kawałek dobrego ścigania. W biegu 22 Scott Nicholls atakami po zewnętrznej części toru z ostatniego miejsca przedarł się na drugą. W tym samym wyścigu groźny upadek zanotował Ułamek, ale na szczęście zawodnik wstał o własnych siłach. W kolejnej odsłonie na torze rywalizowały dwie pary – Hancock z Harrisem oraz Kołodziej z Nielsem K. Iversenem. Spora niespodzianka szykowała się w przedostatnim biegu, który od startu prowadził Billy Janniro, ale defekt na ostatnim łuku odebrał mu pewne 3 punkty.

Duńczycy wygrali zasłużenie, mieli bardzo wyrównany zespół, z silnym liderem w osobie Andersena, który tylko raz musiał uznać wyższość rywala (w biegu 13 przegrał z Nichollsem). O sile tej drużyny świadczy fakt, że duński żużlowiec tylko raz przyjechał na ostatniej pozycji.

Polacy pojechali słabo i bez polotu. Gołym okiem widać było problemy z dopasowaniem się do nawierzchni angielskiego toru. Żużlowcy znad Wisły słabo startowali, a także tracili na dystansie wysokie pozycje. Niekorzystnego obrazu nie zamazuje kilka efektownych zwycięstw biegowych. Nasza reprezentacja zawiodła, ale czy mogliśmy liczyć na więcej, skoro w składzie znalazło się dwóch zawodników, którzy dopiero co wyleczyli kontuzje. Jedni powiedzą, że splot nieszczęśliwych okoliczności, inni - że błędy opiekunów kadry, spowodowały, że w Reading nasz zespół nie wystąpił w najmocniejszym składzie. Pozostaje żal, że nie uda się obronić złota wywalczonego w ubiegłym roku, a nawet zdobyć medalu. Polskim kibicom pozostaje jedynie przyglądanie się finałowej rywalizacji innych drużyn i czekanie na przyszłoroczny Drużynowy Puchar Świata.

za : [link widoczny dla zalogowanych]